Przeglądając grupy dyskusyjne oraz bazując na własnym doświadczeniu doszedłem do wniosku, że przy doborze obuwia przeznaczonego do uprawiania sportu niezastapioną rolę odgrywa trakcja. Pewnie większość z Was w tym momencie pomyślała: ‚Erdene, Ameryki to Ty nie odkryłeś’. I słusznie.
Fakt, że większość ludzi dobierając sportowe buty zwraca uwagę na trakcję jest wiedzą elementarną i żeby o tym wiedzieć wcale nie trzeba być sneakerheadem, który zjadł wszystkie mądrości świata. Choć nie uważam się za takiego przemądrzałego buciarza, to temat ten mnie bardzo zaciekawił. Zainspirowany zacząłem szukać w internecie różnych materiałów i publikacji na temat przyczepności i niezbędnych dla niej czynników.
Ze zdobytych i przeanalizowanych artykułów wywnioskowałem, że istnieją 4 najważniejsze aspekty, warunkujące dobrą trakcję i przyczepność obuwia. Tymi czynnikami są: rodzaj nawierzchni na jaką but jest przeznaczony, wzór bieżnika, struktura oraz kompozycja gumy z jakiej jest utworzona podeszwa zewnętrzna.
Rodzaj nawierzchni
Mimo tego, że rodzaj nawierzchni nie jest bezpośrednio związany z obuwiem, to jednak ma ogromny wpływ na to jaką przyczepność ono nam zapewnia. Zupełnie inaczej na zewnętrznych boiskach będzie zachowywał się but przeznaczony do gry na wysokiej jakości halę niż obuwie, którego głównym celem była gra na miejskich koszach Nowego Jorku. Inżynierowie i projektanci, którzy mają za zadanie zaprojektować nowy model od podstaw, najpierw biorą pod uwagę rodzaj nawierzchni na jakiej mają one być używane. Kiedy to już ustalą, dopasowują wszystkie parametry nowego buta – wzór bieżnika i jego strukturę oraz skład materiału, z którego będzie wykonana podeszwa. W momencie, gdy wszystkie wyżej wymienione czynniki zostaną dobrane, powstaje but przeznaczony do gry na miejskich boiskach, szkolnych salach albo profesjonalnych halach sportowych. Butem typowym na outdoor to np adidas Streetball, Nike Hyperfranchise XD, Reebok Blacktop czy K1X Antigravity. Nike Hyperposite, Nike Kyrie 1 czy adidas DRose 5 to modele, które powstały z myślą o zawodnikach biegających po idealnie wypolerowanych, gładkich parkietach.
Wzór bieżnika
Wzór bieżnika jest bardzo ważny w kwestii przyczepności. Tak samo jak nie wypada jeździć zimą na letnich oponach tak samo gorzej będzie grało się w butach z drobnym bieżnikiem na betonowym boisku. Ogólna zasada jest taka, aby podeszwa zewnętrzna w obuwiu przeznaczonym na outdoor była twardsza oraz mniej zagęszczona, natomiast odrwotnie w butach robionych z myślą o halach. Żeby za dużo nie rozpisywać się dodam kilka zdjęć butów przeznaczonych typowo na osiedlowe granie i takie, które były projektowane z myślą o grze na profesjonalnych halach sportowych.
W ciągu 23 lat pracy dla Nike, Eric Avar nie wyobraża sobie rozwoju podeszwy zewnętrznej bez powstania wzoru jodełki. Wieloletni projektant butów sygnowanych imieniem Kobe Bryanta, twierdzi, że tradycyjna jodełka jest najbardziej niezawodnym i uniwersalnym rodzajem bieżnika jaki kiedykolwiek mógł powstać. Mimo wielu zmyślnych wzorów jakie teraz producenci stosują w swoim asortymencie, wspomniana jodełka dalej jest na topie, a wiodące firmy nie rzadko sięgają po nią w swoich koszykarskich butach.
Istnieje także cienka granica między funkcjonalnością bieżnika a jego estetyką. Podeszwa zewnętrzna często jest miejscem gdzie można zamieścić różne aspekty związane z danym graczem, co często ma miejsce w serii butów przeznaczonych dla jakiegoś konkretnego gracza . Tym sposobem na podeszwie pojawiają się wszelkie imiona potomstwa zawodników, mapy dzielnic, w których się urodziły gwiazdy czy w końcu lista osiągnięć gracza. Jeżeli nie przekroczymy wspomnianej granicy, to uzyskamy obuwie nie tylko z dobrą przyczepnością, ale także z podeszwą, która będzie miła dla oka.
Struktura bieżnika
W pojęciu struktura mam na myśli gęstość i formę rozłożenia bieżnika. Wydaję się, że to jest mało istotne, lecz jak się okazuje, projektanci układając wzór bieżnika biorą pod uwagę siłę uderzenia jakie wykonuje zawodnik, jego biomechanikę oraz wielokierunkowe zmiany kierunku biegu podczas gry. Eksperci uważają, że co by się nie działo, minimum połowa podeszwy musi mieć kontakt z podłożem. Nie ważne czy to przy crossach, przy zwykłym przyspieszeniu lub przy twardej grze w obronie. Zawsze połowa buta musi stykać się z ziemią. Dzięki zgłębieniu się w badaniach nad biomechaniką oraz poznaniu naturalnych ruchów człowieka, coraz łatwiej jest inżynierom i projektantom stworzyć obuwie o najlepszej trakcji. Kiedy w latach ’80 stworzono Air Force 1 i Nike Dunk, NikeLab dopiero rozpoczynało pracę nad tą dziedziną nauki. Biomechanika wtedy dopiero co raczkowała. Mimo tak małego doświadczenia, Bruce Kilgore wiedział, jak zaprojektować nowy koszykarski model, aby ułatwić wykonywanie pivotów. Takim o to sposobem Air Force 1 dostały bieżnik z okrągłym wzorem a dzięki jednostce Air stał się jednym z najbardziej kultowych butów do kosza. Po kilku dekadach odkąd rozpoczęto badania nad mechaniką człowieka, wymyślono wiele projektów podeszwy, aby znaleźć bieżnik, który będzie najlepiej dostosowywał się do każdego gracza. Będzie jak najbardziej uniwersalny. I choć na podeszwach przewijały się bardzo rozmaite wzory i struktury, to jednak wszyscy projektanci jednogłośnie twierdzą, że jodełka jest złotym środkiem. Dowodem na to jest fakt, że wzór ten znalazł się 46 lat temu w kultowym Superstar, ale także w nowoczesnym modelu jakim jest Kyrie 1. Minęło prawie pół dekady, a jodełka jest dalej stosowana.
Skład i kompozycja podeszwy
Ważnym elementem jest twardość podeszwy. Uzyskuje się jej wartość poprzez odpowiednie ogrzewanie termiczne gumy – materiału budulcowego. Im dłużej grzejemy w piecu i w im wyższej temperaturze tym docelowa podeszwa będzie twardsza. Kiedy chcemy uzyskać bieżnik o miękkiej kompozycji, wtedy grzejemy odpowiednio krótko i w niższej temperaturze.
Buty przeznaczone do gry na miejskich, betonowych parkietach będą z reguły miały dużo twardszy i grubszy bieżnik niż te z przeznaczeniem na sportowe hale. Czemu? Ponieważ beton czy tartan jest twardy, a miękka guma może szybko ulec zniszczeniu. W przypadku gry na dobrych i czystych halach z drewnianym parkietem podeszwa wykonana z miękkiego materiału jest jak zbawienie. Gęsty wzór oraz miękka guma funkcjonują jak palce gekona. Dosłownie klei się do podłoża. Założę się, że projektanci musieli inspirować się tym niesamowitym gadem, który dzięki strukturze swoich łapek potrafi chodzić po ścianach i sufitach
Producenci obuwia sportowego często mają własne opatentowane technologie, które sprawiają, że dana podeszwa będzie lepiej funkcjonować na outdoorze. Przykładem takich zastosowań jest specjalnie utwardzona podeszwa XDR (Extradurable) od Nike. Jeżeli spojrzymy na ten aspekt z szerszego punktu widzenia niż sama koszykówka, to dostrzegamy współpracę adidasa z continental, firmą która jest w czołówce producentów opon. Guma tworzona przez tą markę ma zapewnić najlepszą trakcję oraz wytrzymałość.
Jeżeli projektanci spełnią wszystkie wyżej wspomniane czynniki to jest szansa że powstanie model butów, który zapewni nam niezawodną trakcje.
Pewnie większość z Was myśli że to jest tylko chwyt marketingowy, że w kosza da się grać w rozjechanych, dziesięioletnich trampkach. Też tak uważałem do momentu, kiedy wymyśliłem crossa, który mógłby powykręcać kostki samemu Allenowi Iversonowi a zwodem tym nie powstydziłby się sam Jamal Crawford. Gdy chciałem swoim pięknym ruchem zjeść przeciwnika, straciłem grunt pod nogami i poleciałem jak długi na parkiecie. Zamiast stać się bohaterem meczu byłem tym, przez kogo straciliśmy piłkę. Długo nie rozumiałem co tak naprawdę się stało. Miałem wszystko wyliczone. Co do milimetra. Widziałem jak go mijam. Widziałem jakby był Brandonem Knightem, a ja Kyrie Irvingiem. Niestety nie wziąłem pod uwagę że grałem w totalnie umierających nike Hyperdunk 2012. O trakcji praktycznie nie było mowy. Tamtego pamiętnego dnia zapamiętałem raz na zawsze, że jak swoją grę opierasz głównie na szybkich zwodach i zmianach kierunków biegu, to z butami musisz tworzyć jedność. Muszą Ciebie ‚rozumieć’ i nie mogą Ciebie zawieść. Do tego niezbędna jest dobra przyczepność. Chwilę po tamtym wydarzeniu wymieniłem swoje wysłużone najki na nowe i gram w nich tylko i wyłącznie na halach, aby zachować jak najdłużej przyczepność.
A na co Wy zwracacie głównie uwagę przy doborze butów do uprawiania jakiegokolwiek sportu? Czy trakcja jest dla Was też tak samo ważna jak dla mnie?
Super tekst! Ano właśnie – na czym polegała tajemnica Adidas Streetball, że tyrane na betonie non-stop-color były w stanie przetrwać 10-krotnie dłużej niż konkurencja? Czy dziś jest coś, co jest im w stanie dorównać?
Właśnie miałam kupić chłopakowi na urodziny Nike Alphadunki ale widzę, że trakcja 5/10 hehe, pytanie na ile jest to subiektywne i na ile dla amatora ma to tak wielkie znaczenie 😉