Ręce mi opadają do samej ziemi. W sumie dobrze, że ta informacja porozchodziła się już po sieci, ale i tak musimy wspomnieć o kolejnym siedlisku zła, czyli Air-Jordan.pl.
Nie linkuję specjalnie, nie będę im robił dobrze w guglu.
Nie wierzę w to, że ktoś oprócz Michaela Jordana może mieć taką możliwość sprzedaży takiej liczby Js’ów w tylu kolorystykach, rozmiarach i modelach.
Cena? Rewelacyjna, tylko brać. 300 złotych za praktycznie całą gamę i szereg Jordanów. Czórki, trójki, jedynki, … nie będę wyliczał, bo jest od 1 do 23. Do tego te rewelacyjne nazwy – Jordan 4, czarno białe. <3
Nie dajcie się nabrać, to ściema.
Przypomnijcie sobie nasze teksty rozpoczynające Fake Alert
Część 1 jak odróżnić podróbki od oryginału
Część 2 jak odróżnić podróbki od oryginału
A wiecie dlaczego ten banner poniżej jest prawdziwy? Bo sprzedając rzekomo oryginalne obuwie, nietrudno o największy wybór.