Pamiętacie tekst Różne Twarze Sneakerheada?
W naszych głowach powstały trzy pytania, które zostały zadane kilku osobom ze środowiska kicksowego. Po jego publikacji w naszej redakcyjnej skrzynce pojawił się mail od Piotra Natty Kaczmarka. I tak jak tamten wpis pokazywał różnorodność sneakersowej zajawki, tak ten tylko potwierdza to, że wśród nas są miłośnicy kicksów okazujący swe uczucia w najróżniejszy sposób. Natty ma bombę na punkcie Reeboków i zaraz przekonacie się jak wielka jest ta bomba.
Najpierw malutka galeria od Piotrka.
Twoje trzy ulubione modele i dlaczego?
Ludzie, którzy mnie znają, wiedzą że jestem totalnie zakręcony na punkcie Reeboka. Dlatego moje trzy ulubione modele muszą być spod znaku vectora. Nr 1 to Classic Leather x Mita z okazji 30. rocznicy modelu Classic. W tym bucie wszystko jest piękne: materiały, kolory i detale, np. świecące w ciemności gwiazdki na bocznych panelach. Nr 2 to Paris Runner w oryginalnej kolorystyce, dla mnie najlepszej jaka kiedykolwiek została wymyślona. Powielona setki razy, m.in. w kolaboracji z Palace z okazji rocznicy, o której wspominałem wcześniej. Z nr 3 mam problem, ponieważ masa par z mojej kolekcji mogłaby się znaleźć na tym miejscu. Postawię jednak na GL6000 x HAL, trochę dlatego, że była to jedna z pierwszych kolaboracji jakie udało mi się kupić. Poza tym australijczycy robią świetne kolaboracje, niedługo trafi do mnie piąta para reeboków wg. ich pomysłu.
Trzy modele, na które polujesz w tym roku?
Ten rok wiąże się z kolejną rocznicą u Reeboka – tym razem modelu Ventilator. Przegapiłem m.in. wspaniałą kolaborację z Extra Butter ‚Street Meat’. Na szczęście u resellerów to wydanie nie osiąga szalonych cen, jak w przypadku kolaboracji z Kendrickiem czy Mastermind, zatem przy sprzyjających wiatrach odhaczę je z wishlisty na początku 2016. Kolejna para, która od jakiegoś czasu nie daje mi spokoju, to kolaboracja z BornXRaised, w kolorze czarnym. Zabawne, że wśród dzisiątek par w mojej kolekcji, brakuje akurat czarnych skórzanych classiców. Trzecia para to odskocznia od klasycznie wyglądających biegówek. Jest to Instapump Fury Road x Garbstore z marble packu. Projektanci Garbstore tym razem odeszli od swojego pomysłu na cholewkę ‚inside-out’ i do jasnoszarego toeboxa dodali niebieskie boczne panele, we wzór przypominający marmur.
Twój święty graal (mogą być trzy:D)
Dla kolekcjonera Reeboków takim graalem musi być kolaboracja sprzed kilku lat z 24kilates. 2 kolorystyki CL Nylon zostały wydane w liczbie zaledwie 24 par, mogę sobie wyobrazić, że w moim rozmiarze są 2-3 pary na całym świecie. Chciałbym też kiedyś skompletować Surf Pack, bo tak naprawdę od brązowej pary z błękitnymi sznurami zaczęła się cała moja zajawka na ‚zbieranie’ butów.