Pamiętaj, ta gra, to nie tylko gra hajpu, coraz większej chęci posiadania i coraz większej kolekcji. Czasem to też gra z poziomu – warto pomóc innym. Gość w Nottingham dał bezdomnemu Nike Air Max, gdy zobaczył, że ten idzie ulicą boso. To nie była zaplanowana akcja, to po prostu przemiły gest.
Craig Wells, bo tak nazywa się człowiek, który oddał buty, jadł właśnie obiad z rodziną i zobaczył bezdomnego idącego ulicą. Na nogach Marka – bo tak na imię ma bezdomny – były tylko skarpetki. Po krótkiej rozmowie okazało się, że obaj mają ten sam numer buta. Nie trzeba było długo czekać, Craig zdjął swoje Nike z nóg i oddał je Markowi.
Craig mówił w wypowiedziach da DailyMail, że Markowi wystawały palce ze skarpetek i był to po prostu przykry widok. Mark podobno popłakał się chwilę po tym, jak otrzymał buty i przytulił Craiga z wdzięczności. Temat w UK stał się viralowy, bo ludzie siedzący w tej samej restauracji co Craig, szybko zaczęli robić i udostępniać zdjęcia z tego zdarzenia.
Gość potrzebował butów bardziej niż ja – mówił Craig.
True story bro!