Ostatnio wrzucałem krótką notkę z historią oraz galerią modelu Asics Gel Lyte III OG, czyli pierwszego wydania z 1990 roku.
Mogłem użyć do tego kolorystyki Emerald z 2008 roku, czy Medieval Blue z 2010 roku, ale mamy rok 2016 i liczy się tu i teraz, więc prezentuje porównanie z wersją Okayama Denim, która kupiłem jako ostatnią.
Dziś przygotowałem dla Was porównanie kultowego modelu z dwudzielnym językiem na przestrzeni 26 lat. Zaczniemy od nowego pudełka, które w zeszłym roku zastąpiło pudełko używane bez zmian przez bodajże 5-6 lat. Według mnie jest solidniejsze, wytrzymalsze niż poprzednik. Wersja OG posiada mniejszy, smuklejszy box, który według mnie jest ładniejszy i bardziej rzucający się w oczy, a o to przecież chodzi, gdy maszerujemy do domu z nowym zakupem pod pachą. Wieczko też jest całkowicie zdejmowane co akurat nie robi mi większej różnicy.
Jeżeli chodzi o kształt to zdjęcie wszystko wyjaśnia. Ostry shape, szybki but, czy też rekiny. Wiele określeń, ale wymóg ten sam. Kształt pożądany przeze mnie musi być agresywny i właśnie taki doświadczam w wersji OG!
Pierwsza wersja jest też inaczej skrojona i materiał nie jest tak blisko naszej kostki jak w nowych wersjach. Nowa wersja posiada też szerszy plastikowy wspornik. 2016 znajdziemy branding na wkładce, a rozmiar i miejsce produkcji na metce, która jest wszyta w język. Przy pierwszej wersji nie znajdziemy brandingu na wkładce, ale za to zobaczymy tam nasz rozmiar, a na bocznej metce znajdziemy rozmiar, który często również widnieje na linningu Miejsce produkcji w tym wypadku to Korea, która w obecnych wersjach nie występuje. Jakość tego wydania jest NIESAMOWITA!
Pod wkładką w pierwszej wersji jest numer produkcji, dzięki któremu rozpoznajemy, który to rok wydania. W nowej wersji znajdziemy tam dodatkowo wlepkę z indexem oraz kodem ean. Potwierdza ona oryginalność produktu.
W niedalekiej przyszłości przygotuje dla Was porównanie modelu Gel Saga oraz Gel Lyte V.