Sklepy z podróbkami rosną jak grzyby po deszczu i czekają na naiwnych użytkowników. My nie pozwolimy (a przynajmniej będziemy się starać) na to, aby kupili nieoryginalny towar.
Trzy dni temu informowaliśmy o dwóch sklepach, które robią sobie z nas jaja. Dziś mamy kolejne dwa podejrzane adresy. Pierwszy to Vip-Republic. Niby promocje, niby z ograniczonym czasem, ale towar … jakiś taki też ograniczony.
Może i to obuwie jest oryginalne, w co ja nie wierzę, ale zadam pytanie retoryczne (zaraz wyjaśnię dlaczego nie do obsługi sklepu) – dlaczego w sklepie nie ma połówek? I nie, nie flaszek.
Ponadto, nie ufam sklepom, z którymi jedyną drogą kontaktu jest formularz na stronie internetowej. Gdzie numer telefonu pytam, gdzie mail, gdzie … cokolwiek innego? Nip i regon nie są nam potrzebne. Chcemy zadzwonić, napisać maila, jak biali ludzie.
UPDATE: no jest numer telefonu, tylko ja potrzebuję lepszych soczewek 🙂
Tematu Obuwietanio nie zamierzałem komentować. Air Jordan XX8 za 56 Euro, Air Jordan VI z Gold Pack za 56 Euro. Pomijam dostępność (wątpliwą), ale te ceny …
Pamiętajcie – uważajcie na te sklepy, bo mogą sprzedawać podróbki.
I na te dwa, o których pisaliśmy niedawno, też uważajcie.