Tak jak Flyknit od Nike zmienił trendy na rynku, tak od tego momentu, kiedy w 2012 zaprezentowano technologię, innowatorzy w laboratoriach Nike siedzieli i myśleli nad czymś kolejnym. No i chyba wymyślili, tylko czy będzie to przełom na miarę Flyknit?
Nike ma nowy typ skóry – potencjalnie jest to materiał z poziomu game-changing. Nowa skóra oparta jest o technologię Flyknit i nazywa się Flyleather. Ma być bardziej wytrzymała, mocniejsza i 40 procent lżejsza od normalnej, tradycyjnej skóry. Flyleather powstaje w procesie połączenia przetworzonej skóry i syntetycznych włókien – jak twierdzi Nike, nowa skóra jest porównywalna do prawdziwej.
Flyleather całkowicie i w stu procentach naśladuje fakturę, dopasowanie, możliwości prawdziwej skóry – mówi Tony Bignell, VP w Nike Footwear Innovation. Pierwszym butem, który otrzyma nowy materiał Nike, jest model Tennis Classic. Następnie powstaną też Air Jordan I, Air Max 90, Air Force 1 i Cortez.
Całość jest o tyle istotna, że chyba wszyscy oczekują kolejnej, wielkiej innowacji – Flyknit, następnie podeszwa Boost od adidasa. Co następnie? Ta rozmowa w kręgach okołokicksowych trwa od 2-3 lat. Czy Flyweather będzie tym czymś, co znowu przewróci rynek do góry nogami?