Nie, to nie jest możliwe. Nie da się wybrać pięciu najlepszych kolorystyk Air Jordan IV. To jest po prostu nierealne, tak samo jak wywrócenie kasku na lewą stronę. Sorry, nie ma opcji. I na samym początku założyłem, że nie biorę pod uwagę customów, bo wtedy bym po prostu oszalał i na pierwszym miejscu pewnie stałaby kolorystyka z Supermanem.
A może też te, które JB Danklefs zrobił dla Michała z Harpagana.
Generalnie możecie mieć inne listy, wcale się nie zdziwię jak pokrywały będą się maksymalnie dwie kolorystyki. Dla mnie bez dwóch zdań na każdej liście powinny być Bredy. Tu chyba nie ma dyskusji. Dużą robotę robią też oczywiście klasycznie White/Black. Cementy
W tym miejscu mógłbym pisać tak samo o każdej kolejnej kolorystyce w ten sposób – bez dwóch zdań, definitywnie, na pewno, z całą pewnością, nie ma innej lepszej. A są, albo … komuś jeden szczegół może podobać się bardziej niż inny, tak jak np. ja wolę Pure Money ze względu na nazwę, ale wybieram Bling Bling, bo bardziej przemawiają do mnie wykończenia skóry zamiast siateczki na bocznych panelach i przed toeboxem.
To jeszcze kawałek historii, buta, który raz i drugi zrobił w Polsce Amerykę. Na rynku pojawiły się w 1989 roku, wróciły po 10 latach, kiedy to światło dzienne zobaczyło pięć kolorystyk – w tym Bling Bling. Po pięciu kolejnych latach, w 2004 roku wyszły dwie nowe kolorystyki, a w 2005 na dwudziestolecie wpadły kolorystyki OG, ale z laserowym printem. W 2006 aż dziewięć wersji kolorystycznych pojawiło się w zaledwie cztery miesiące – w tym m.in. Fire Red, które były znane jako Mars Blackmon czy Military Blue, a także bardzo limitowane Thunder i Lightning.
Czwórki były też częścią paczki Jordan 19/4 Collezione nazwanej Countdown. Na obchody 25 lat marki Jordan (2010) szczęka opadła nam po raz kolejny – JB wypuścił Air Jordan Pure Money jako część kolekcji Silver Anniversary. Rok później ten sam model pojawił się jako część Nike x Doernbecher, którą zaprojektował Isaiah Scott.
Rok 2012 to 23 rocznica powstania Air Jordan IV. Nie dało się inaczej, trzeba było obchodzić 23 lata buta, który robi furorę od ponad ćwierćwiecza. Pojawiły się wtedy wszystkie cztery kolorystyki OG. W 2013 widzieliśmy Toro Bravo, Green Glow i Fear.
A w tym roku – Columbia i Oreo w wersjach remastered.
No i Michael Jordan zrobił w czwórkach to.
A teraz moja krótka lista najlepszych czwórek.
[envira-gallery id=”15723″]