Ten gość jest po prostu szalony. Jego szafa jest warta ponad 750 tysięcy dolarów, co daje jakieś 2,8 miliona złotych!!!!
W tej garderobie jest chyba wszystko od kicksów Player Edition, ekskluzywnych Jordan I i generalnie cała gama butów, które możemy określić po krótce jako holy grail.
Mayor jest bardzo, bardzo poważny jeśli chodzi o grę, ale nie jest kolekcjonerem, jest mistrzem. Jego zbiór jest szacowany na wspomniane (prawie) 3 miliony złotych.
W ogóle kim jest ten gość? Naprawdę nazywa się Mark Farese. I to ten, który miał gdzieś to, że wygina jak chce i w którą stronę chce Air Jordan IV UNDFTD i generalnie traktuje buta wartego 25 tysięcy zielonych jak zwyklaka z warzywniaka. Nie bez powodu napisałem powyżej, że Mayor nie jest kolekcjonerem. To jest gość, który nosi buty, który kupuje je po to, aby w nich chodzić, bo jego stopy zasługują na nowe kicksy.
Raz przegrał nawet zakład z kumplem i musiał wydać 4 tysiące 200 dolarów na parę Air Mag i włożyć je na nogi. Tą pierwszą część zakładu wykonał, drugiej jeszcze nie. Oprócz Air Mag i czwórek UNDFTD w szafie Mayora jest … no kurde, musicie sobie wyobrazić, że praktycznie wszystko o czym śnicie, bo przecież nie Roshe Run za 329.
Mayor jest POSTACIĄ. Trafił nawet ostatnio na łamy magazynu Forbes.
Niezaprzeczalnie jest Postacią (y) i nawija jak karabin maszynowy