W sumie to miał być tylko wrzut na FB, ale ze względu na to, że znalazłem więcej zdjęć i ogólnie całe story jest ciekawie to robię z tematu krótki wpis na stronę.
Ed Sheeran był gościem w Top Gear. Był oczywiście gwiazdą, którą wsadza się do auta za rozsądną cenę i puszcza po torze, żeby zobaczyć jak szybko jeździ i jak poradzi sobie z torem. Całe story w tym, że Ed Sheeran nie ma prawa jazdy i nigdy wcześniej nie prowadził samochodu. Idol nastolatek był uczony jazdy samochodem przez samego Stiga (wiecie, ten gość w białym kombinezonie).
Wyszło chyba nieźle, pomimo tego, że Sheeran na początku wypadał z trasy.
Dobra, ale to strona o kicksach, nie o gościu, który wyprzedał Wembley w lecie (tak, podobno nie ma już biletów na jego trzy koncerty). Sheeran jeździł i był w studio BBC w Air Jordan III Sport Blue. Dlaczego Sheeran, jak na pierwszy raz, spisał się nieźle? Niech ten slogan powie wszystko – is it the shoes?
Aha – z ogromnym uśmiechem na twarzy Ed Sheeran mówił w programie, że chyba ktoś z góry zobaczył go i pomyślał – chłopie, ty będziesz potrzebował pomocy i dał mu gitarę.
No cóż, wyszło całkiem nieźle.