Nieco się jaram, choć nigdy w zasadzie w Blazerach nie chodziłem, ale ważne jest to, że but ten jednym z koszykarskich klasyków, pojawił się na parkietach, kiedy jeszcze nie istniała linia Nike Basketball i przetrwał do dziś.
Ale Blazer to nie tylko gra w koszykówkę, to także skateboarding, czyli standardowe połączenie (bo podobnie jest np. z Jordan i Skate). FTC to sklep w San Francisco, który stworzył wersję Blazer SB, tą z poniższych zdjęć. Widać na bucie zacięcie wynikające nie z mody, a skateboardingu. Widać charakter, ten ząb i zaczepność. Ja to czuję, choćby dla tego, że zamszowa cholewka jest nieco włochata, jakby brudna. W buta wsadzono także poduszkę Zoom Air, aby było wygodniej niż w wersjach oryginalnych sprzed 40 lat.
W moim odczuciu FTC x Blazer SB pasuje zarówno do stylu półformalnego (polo i jeans czy chino) jak i nieco luźniejszego z krótkimi spodenkami i niezawiązanymi lejcami. Nie wiadomo natomiast czy but trafi do Polski, bo na pewno pojawi się u sprzedawców oferujących linię Nike SB. Premiera 11 lutego.