Znaczek rozkraczonego i skaczącego ludzika, znacie wszyscy tak dobrze jak imię Michael zestawione z nazwiksiem Jordan. To teraz poznajcie go jeszcze lepiej. Oto kilka mniej lub bardziej zakopanych głęboko i dość rzadko wspominanych faktów o tym jak rozpoczęła się symbioza Jordan – Nike.
- W latach 80 poprzedniego wieku umowy reklamowe czołowych zawodników NBA z firmami produkującymi obuwie opiewały na około 100 tysięcy dolarów rocznie.
- Wśród tych graczy byli Magic Johnson czy Larry Bird. Obaj mieli kontrakty z Converse.
- Umowa Michaela Jordana (podobno) została podpisana na … 0,5 miliona dolarów. Do tego Jordan uzyskał też prawo do części zysków ze sprzedaży.
- W 1984 roku w koszykówkę bardzo mocno angażowała się firma … New Balance, która miała kontrakt z inną wielką gwiazdą i kolegą z parkietu z North Carolina Jordana, Jamesem Worthym.
- David Falk (agent MJ’a) podczas negocjacji umowy z Nike poprosił, aby Jordan był traktowany i pozycjonowany jak gwiazdy tenisa.
- Dlaczego jak gwiazdy tenisa? Bo w latach 80 poprzedniego wieku to właśnie tenisiści byli marketingowymi wyznacznikami trendów. Na czele tego gwiazdozbioru stał John McEnroe – bad boy w świecie kultury.
- McEnroe miał wtedy własne buty, których nazwa brzmi obecnie jak niedorobiona kanapka w McDonaldzie – Mac Attack.
- Falk ruchem – tenisista, nie koszykarz – chciał doprowadzić do sytuacji, w której MJ miałby swoją własną linię odzieżową.
- Ruch agenta był genialny – wiedział, że tenisiści żyją na nieco innym, wyższym szczeblu społecznym i opływają w luksusy. Tego samego chciał dla swojego klienta i … dla siebie.
- Backupem Nike byli Hakeem Olajuwon i rok później wielka nadzieja Nike, Patrick Ewing – oczywiście gdyby Jordan nie podpisał umowy. Pogłoski mówią też, że firma z Oregonu nie do końca chciała inwestować w nigeryjskiego środkowego, nad którego głową widniało wiele znaków zapytania.
- Legendarne, czarno-czerwone Jordan I po raz pierwszy wybiegły na parkiet podczas meczu przedsezonowego w październiku 1984 roku. Później NBA zbanowała buty. W efekcie gigant z Oregonu zrobił jeszcze wersję czerwono-białą, w których grał MJ, ale to nie miało już żadnego znaczenia, oczywistym było, że kolejne lata, to lata tego właśnie młodego chłopca.
- Ruch z butami i rewelacyjną reklamą to nie pierwszy wybryk Phila Knighta, którego już wtedy uważano za banitę. Knight miał w swojej stajni wspomnianego już McEnroe, który był przeciwieństwem grzecznych chłopców z kortów tenisowych.
- Jordan, jego kolekcja ubrań i butów nie byli dobrze odbierani w środowisku koszykarskim. Starsze, bardziej zasłużone gwiazdy zapewne zazdrościły młokosowi, a ten jeszcze dolał oliwy do ognia występując w konkursie wsadów w bluzie … ze swoim własnym logo, zamiast w tej z logo Chicago Bulls.
- 130 milionów dolarów – sprzętu o takiej łącznej wartości sprzedało Nike w pierwszym roku funkcjonowania w symbiozie z Jordanem. Sklepy nie mogły nadążać z wykładaniem sprzętu na półki. Jordan stał się kulturowym fenomenem, któremu nie zaszkodziła (mimo obaw) nawet kontuzja wyłączająca go z gry na większość sezonu 1985-1986.
- Jordan i jego linia butów została zaadoptowana przez środowisko hip-hopowe.
- Na płycie Radio LL Cool J’a, artysta ma zdjęcie w Jordan I Banned. Dodatkowo w tych samych butach, w których widziano Jordana jak wkłada piłkę do kosza, kręci reklamówkę, LL Cool J’a na płycie, widziano też młodych ludzi kręcących triki na rampie.
- W butach Jordana jeździły legendy skateboardingu – Mike McGill, Lance Mountain i Tommy Guerrero.
- Jordan I wystąpiły w pierwszym filmie o skateboardingu, który miał fabułę – Search for Animal Chin. W filmie nosili je panowie z punktu wyżej.
- Miłość skate’ów do Nike widać było nieco później – powstała linia Nike SB czyli w rozwinięciu – SkateBoard.
- Jordany zaczęły pokazywać się też w środowisku, którego nikt by się raczej nie spodziewał – metalowym. Widać je było na stronach magazynów traktujących o tym gatunku muzycznym, a także w Sports Illustrated.
- Kto z metalowców nosił Nike? Megadeth, Slayer, Anthrax. Na nogi wkładał je Dave Mustaine, gitarzysta zespołu Metallica, a następnie lider wspomnianego Megadeth.
- Przed Jordanem Nike było kojarzone z białym tenisistą i facetem, który uprawia jogging. Po złożeniu parafki pod kontraktem Nike zostało firmą dla wszystkich outlawsów.
fot. www.realclearsports.com, tumblr.com, crescentspeak.com, complex.com, freshnessmag.com