Jeżeli myśleliście, że adidas ograniczy się tylko do wskrzeszenia kolejnych kolorystyk modeli z oznaczeniem EQT, to byliście w błędzie. Sam też byłem, dopóki nie znalazłem informacji dotyczącej premiery nowej odsłony, według wielu ludzi najlepszej serii firmy z trzema paskami.
Dnia 28 października dział Equipment powstaje z popiołu niczym feniks… Dobra koniec z tymi emocjami i patosem. Do rzeczy.
adidas mając na uwadze sukces swojej gałęzi Equipment oraz oczekiwania klientów, postanowił wskrzesić jedną ze swoich najlepszych serii obuwia. Żeby nie koncentrować się tylko na wznawianiu kolejnych wydań butów z oznaczeniem EQT, wprowadza na rynek trzy zupełnie nowo zaprojektowane modele. Seria #/3 F15, bo do niej należeć będą wspomniane modele, charakteryzuje się cechami typowymi dla starych biegówek EQT z połowy lat ’90 ubiegłego wieku oraz najnowszymi technologiami. Co nam to w efekcie dało? Cholewki wykonane z materiału primeknit osadzone na podeszwach wyposażonych w piankę Boost. Oczywiście, projektanci nie zrezygnowali z charakterystycznej equtowskiej kolorystyki bazującej na odcieniach zieleni, czerni oraz szarości.
Można się spierać do kogo należy mijający rok. Z jednej strony 25-lecie modelu Gel Lyte III od ASICS, a co za tym idzie, wydanych masę mocnych kolorystyk, reaktywacja modelu Respector jak i Kayano Trainer. Z drugiej jednak strony współpraca z Kanye Westem, świetny ultra boost, skuteczna kampania marketingowa z okazji 45-lecia modelu Superstar, a finalnie wskrzeszenie lubianej serii Equipment. Argumentów i kontrargumentów można wymieniać do późnej pory, ale niepodważalnym faktem jest to, że połączenie starych, kultowych biegówek z lat ’90 z najnowszymi technologiami daje bardzo dobry efekt końcowy. Wyjście naprzeciw klientom, którzy lubią eksperymenty mając ciągle sentyment do tradycji zawsze będzie pozytywnie postrzegane.
Jakie jest moje zdanie? Cieszę się, że Equipmenty wracają do łask w Herzogenaurach. Sam jestem fanem tego działu, ponieważ zachwyciła mnie jakość wykonania wydań retro. Niestety nie miałem okazji mieć do czynienia z wydaniami OG, więc mogę porównywać tylko współczesne wersje. Jeżeli nowe equipmenty będą wykonane na poziomie obecnych retro modeli z lat ’90, to pewnie zastanowię się nad kupnem. Najbardziej podszedł mi 1/3 F15 z niską cholewką oraz podłogą znaną z Supportów.
Jak się zapatrujecie na to wszystko? Czy będzie to otwarcie czegoś zupełnie nowego, a może kontynuacja starego dobrego Equipmentu?