Trochę nie moja bajka, a zaciekawił mnie w informacji prasowej, którą podesłał Reebok, drobny wycinek odnoszący się do trzech dekad wyjątkowości i klasyki. Bo co by nie mówić, Reebok Classic to taki model, który jednym tchem można wymienić wraz z Nike Air Force 1 czy adidas Superstar.
Nie będę tworzył swoich historii, więc wklejam wspomniane info prasowe.
Reebok Classic szturmem wdarły się też do świata fitnessu, a od lat 80. równie szybko stały się nieodłącznym elementem codziennej, ulicznej mody.
Historia związana z przemianą butów, które ewoluowały od butów przeznaczonych do fitnessu, po obowiązkowy element codziennego stylu, stała się pretekstem do nawiązania współpracy z pochodzącym z Tokio ilustratorem Rimo. Artysta zabiera nas w podróż przez ostatnie trzy dekady i zgłębia kulturowy status tych dwóch najbardziej znanych modeli butów.
Rimo w swoich pracach nawiązuje do różnorodności miast takich, jak Londyn, Nowy Jork, Paryż, Amsterdam czy Tokio oraz działających w nich subkultur, które miały silny wpływ na rozwój modeli Freestyle & Workout. Stworzona przez Rimo seria ilustracji prezentuje przemianę butów, jaka nastąpiła przez ostatnie trzy dekady – od momentu wprowadzenia ich na rynek w latach 80. aż do czasów obecnych.
W ilustracjach Rimo możemy obserwować jego proces twórczy, w którym artysta przedstawia jak moda i subkultury ewoluowały na całym świecie – podobnie jak modele Freestyle & Workout, które podążały za zmianami zachodzącymi w kulturze i modzie ulicznej. Oba modele zachowały jednak przy tym swój indywidualny styl.
Wspominając historię butów Freestyle & Workout, Reebok Classic zachęca do podróży w czasie i stawia pytanie – jakie przedmioty z teraźniejszości mają nas definiować za 30 lat.
Warto śledzić hasztagi na Instagramie #ClassicTimeTraveler #ReebokClassicPolska i sprawdzić, jakie rzeczy mają dla innych osób wartość sentymentalną.
End.
[FAG id=37763]