Gdyby Kanye West założył na głowę wiadro, lub podarte szmatki, to ludzie pewnie dostaliby gorączki i dało by się to nawet sprzedać. Zaraz, moment, coś mam wrażenie, że jedna z tych sytuacji naprawdę się wydarzyła. Nic to, Kanye zakłada co chce, a sklepy sprzedają na potęgę.
Ostatnio na powierzchnię świata śmiertelników wypłynęło zdjęcie, na którym Kanye idzie po ulicy w adidas Yeezy 750 Boost Black w nieco zmienionym kształcie. Na zdjęciu jest ten sam but, który można sobie od kogoś odkupić za kosmiczne pieniądze, ale … bez tego wspaniałego paska.
Kanye ma wielki wpływ na zachowania konsumentów, a zaraz po kupnie swoich Yeezy 750, jeden z posiadaczy tego modelu, po prostu odciął pasek na bucie. Ktoś może złapać się za głowę, bo jak to zniszczyć buta, za którego można wziąć nawet 2 tysiące dolarów. Ale … mi akurat ten zabieg się podoba, widać, że gość będzie w tym bucie chodził, po to go kupił, ma zajawkę kicksową, zajawkę na punkcie Kanye czy tam na punkcie samej w sobie mody.
A Ty byś wyciął?