Andre Iguodala kilkanaście godzin temu został MVP finałów NBA. Ale nie będziemy rozmawiać o ostatnim meczu i tym jak Andre podnosił puchar mistrzowski i statuetkę, ale o meczu numer jeden, w którym weteran parkietów odegrał kluczową rolę, a kluczowy rzut oddał … bez buta.
Andre zostawił lewego buta tuż przy połowie parkietu, zrobił cut, zbiegł na lewe skrzydło i po podaniu od Stephena Curry’ego sprzedał trójkę, która zbliżyła Warriors na 1 punkt. Ten mecz GSW wygrało po dogrywce 108:101.
A co było na nogach Andre? Nike Zoom Run the One.
Zobaczcie co robią inni gracze bez buta.