Nie mój styl, nie moja bajka, nie do końca także moje zestawienie kolorów, ale myślę, że kolaboracja pomiędzy Bodegą i Reebokiem jest całkiem ciekawa ze względu na odnośnik dzięki jakiemu powstała.
Bodega jest umiejscowiona w pięknym mieście jakim jest Boston. W języku hiszpańskim Bodega to piwnica win, winiarnia, ale także magazyn i skład. W angielskim znaczy po prostu winiarnia. Odniesienie do winiarni nie jest pewnie przypadkowe, bo najlepsze butiki kicksowe na świecie, można porównać właśnie do pięknych sklepów, w których sprzedaje się drogie wina.
Ale wracając do współpracy Bodegi i Reeboka. Paczka nazywa się Tweed Inferno i dlatego właśnie w połączeniu z umiejscowieniem sklepu zostałem zaintrygowany. Boston to miasto, w którym znajduje się około 50 uniwersytetów i college’ów w tym m.in. Harvard czy MIT, które są światową czołówką pod względem szkolnictwa wyższego. Ale także Cambridge (który w zasadzie jest częścią metropolii zwanej Greater Boston). I teraz do rzeczy tweed to materiał, który jest kojarzony przede wszystkim z materiałami z jakich wykonuje się marynarki profesorów.
Bodega ma swój specyficzny styl, but nie jest czymś, co rzuca się w oczy z daleka, nie jest nawet czymś na co zwrócicie uwagę na ulicy. Kicksy są stonowane, jak … tweedowe marynarki. Nie są też drogie jak na kolaborację, bo para kosztuje tylko 90 dolarów i można je kupić od 9 października.
Zainteresowani?