Każde dziecko o tym wie, że całym czarnym ultra boostem nie uraczysz się.
Zarówno kolorystycka Core Black 1.0 jak i Core Black 2.0 nie są czarne. 1.0 są co prawda czarniejsze od 2.0, ale należy zrozumieć rozczarowanie osób, które zamawiają buty w kolorystyce Black, a otrzymują grafitowo-szarą cholewkę z domieszką granatowych przeszyć (2.0) i finalnie okazuje się, że koło czerni to nawet nie leżało.
Po raz kolejny takie buty, będące obiektem zawodu i rozczarowania, trafiły do nas. Zadanie było proste: zróbcie prawdziwie czarną cholewkę i dodajcie krwawo czerwoną podeszwę. Nam w to graj ?
Naszą autorską kolorystykę Bloody Boost widzieliście już wcześniej, także teraz po prostu przypominamy jakie ciekawe rzeczy można z Ultra Boostami zrobić. Przy takiej górze – doczernionej cholewce, każdy kolor podeszwy będzie pasował, wszystko zależy tylko od Was.
Zaczęliśmy od pracy nad cholewką, która po 3 warstwach barwnika zaczęła być czarna przez duże C:
Po czym zajęliśmy się pianką boost, która zabarwiona została w sposób trwały i przede wszystkim odporny na pękanie. Wspominaliśmy o tym już w kilku tekstach, ale warto do tego wrócić. Boosty barwione naszym sposobem nie pękają, należy jedynie pamiętać o odporności barwników do 0 stopni.
Prace zwieńczyliśmy matowym lakierem wykończeniowym i buty wyruszyły w drogę powrotną do, zadowolonego już, klienta.
Obserwujcie nasze instagramowe profile @kolekcjonerbutow i @obuwnik
Pozdrawiamy!