Ludzie są niepoważni. Bez kitu.
Pisałem już o tym w jaki sposób Nike finansuje szpital OHSU Doernbecher – między innymi dzięki aukcjom charytatywnym swoich mega limitowanych edycji.
I do aukcji na Nike SB Dunk SB What The Doernbecher dorwał się największy syf świata – trolle. Jakiś ćwierćinteligent pomyślał sobie, że przecież nie ma problemu jak zrobi sobie żarcik. Pod koniec licytacji – mniej więcej 10 minut do jej zakończenia – podbił cenę, która w tym momencie wynosiła ponad 100 tysięcy dolarów. Nikt go już nie przebił.
Jakim niedojrzałym gościem trzeba być, żeby robić sobie żart w takiej sytuacji? Przecież 100% dochodu przeznaczane jest na OHSU. Nike nie mogło powiedzieć – dobra, ten zrobił żart, to dostaje buty drugi licytujący. To by było niepoważne i mogło podważyć sam system aukcyjny. A na takie praktyki nie można sobie pozwolić.
Nike musiało wprowadzić zmiany i kupić buty mogą tylko ci, którzy mają potwierdzone konto na eBay. Słusznie, ale nie zmienia to faktu, że gość zachował się bardzo nierozsądnie.